Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marthin z miasteczka Poznań. Mam przejechane 14093.83 kilometrów w tym 245.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marthin.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2009

Dystans całkowity:90.34 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:03:52
Średnia prędkość:23.36 km/h
Maksymalna prędkość:42.00 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:22.58 km i 0h 58m
Więcej statystyk
  • DST 22.00km
  • Czas 00:48
  • VAVG 27.50km/h
  • VMAX 41.20km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Fanti GO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielne kręcenie

Niedziela, 25 stycznia 2009 · dodano: 25.01.2009 | Komentarze 2

Trasa już standardowa: Kłodawa-Przedecz-Bierzwienna-Kłodawa. 13:49 dosiadłem szybkopomykacza marki mi bliżej nie znanej :D. Nigdy więcej tą drogą na kolarce. O, nie. To bardziej rodeo jest niż rowerowanie. Ciepło, pogodnie, prawie bezchmurne niebo.



Ach, te drogi...


Żałuje, że nie wziąłem ze sobą filtra polaryzacyjnego, bo by niebo miało lepsze kolorki




Vittoria Zaffiro II 700x23c


Forma słabiutka.


Kategoria 0-50 km, Samotnie, Szosa


  • DST 42.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 24.71km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt Fanti GO
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimowe kręcenie. Kłodawa-Bierziwenna - Sokołowo - Bugaj - Kłodawa

Poniedziałek, 12 stycznia 2009 · dodano: 13.01.2009 | Komentarze 0

Dzień wolny od zajęć ze względu na próbne matury. Głupio byłoby tego nie wykorzystać i przesiedzieć w domu, zwłaszcza że za oknem ładna pogoda. Piękne bezchmurne niebo.
Musiałem najpierw przełożyć licznik (Sigma BC1200) z zimówki do kolarki. Sigma ma mocowania "na gumki", więc z montażem/demontażem problemu nie ma. Wyruszyłem o 11. Jechałem 263, odbiłem w lewo na Lipie Góry i co mnie spotkało? Jako, że jest to droga rzadko uczęszczana ubity i zlodzony śnieg zalegał na jej powierzchni. Miejscami tylko był dostępny asfalt. I żeby to jeszcze był on ładny, dziura dziurą pogania. Później po przejechaniu stacji kolejowej i paru wiosek wkroczyłem na 270. Sunie się tam ładnie. Przynajmniej przez pewien czas, aż w pewnym momencie kończy się normalny asfalt i zaczyna się sieczka [fot.]. Musiałem więc jechać środkiem jezdni. Najpierw trąbił na mnie karawan, więc przesunałęm się nieco. Nie była to mądra decyzja. Wytrzęsło mnie jak diabli. Tak wiec później, gdy kierowcy ciężarówek, osobówek, a nawet tirów usilnie klepali w klakson nie dawałem się. A niech trąbią, też jestem uczestnikiem ruchu.









Trzeba się ogrzać. Herbatka dobra jest.


Kategoria Szosa, Samotnie, 0-50 km


  • DST 4.53km
  • Czas 00:17
  • VAVG 15.99km/h
  • Sprzęt Magnum
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zaliczyłem fajną zimową glebę w

Piątek, 9 stycznia 2009 · dodano: 09.01.2009 | Komentarze 0

Zaliczyłem fajną zimową glebę w śniegu. Teraz już wiem, że nie warto hamować przednim jadąc po śniegu. Ale co zrobić. Tylnego nie mam. Koło się zablokowało, poślizg i leżę, lecz tylko przez chwilę. Wstałem, poprawiłem łańcuch, bo postanowił zlecieć i pojechałem dalej.






  • DST 21.81km
  • Czas 01:05
  • VAVG 20.13km/h
  • Sprzęt Magnum
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sezon 2009 chciałem rozpocząć

Piątek, 2 stycznia 2009 · dodano: 02.01.2009 | Komentarze 2

Sezon 2009 chciałem rozpocząć wczoraj, tj. w Nowy Rok. Nie miałem oświetlenia, wolałem nie wyjeżdżać po zmroku.

Trasa standardowa już: Kłodawa - Przedecz - Bierzwienna - Kłodawa. Może kilka słów o ubiorze. Kalesony + Getry kol. + spodenki z wkładką; koszulka rowerowa + bluza rowerowa + bluza rowerowa ocieplana. Nareszcie mogłem przetestować nowy, pierwszy strój kolarski. Duża wygoda podczas jazdy.
Wyjechałem kilka minut po czternastej. Po kilku kilometrach przystanąłem by sfotografować co nieco. A tu zonk. Aparat przemówił do mnie słowami "Wymień baterie". Szlag by to trafił. Wracać do domu do zapasowe aku nie chciałem, bo się zrobi ciemno, nie będzie już zbyt dobrego światła to robienia zdjęć pomyślałem że kupie baterie w pobliskim sklepie. Jak pomyślałem tak zrobiłem. I tu kolejna niespodzianka. Komplet zwykłych baterii R6 wystarczył na zrobienie... 2 zdjęć. (słownie: dwóch). Telefon z aparatem VGA (0,3 mpix) nie nadaje się do fotografowania. Nie miałem jednak innego wyjścia.
Ogólnie rzecz biorąc przejażdżka ta miała na celu sprawdzenie zachowywania się ubioru podczas jazdy. Na co mogę narzekać? Zmarzły mi okropnie dłonie, szczególnie palce. 2 pary rękawiczek nie dały rady. Trzeba pomyśleć o jakichś rękawiczkach z polarem w środku. O i jeszcze kominiarka raczej byłaby wskazana. Do reszty nie mam zastrzeżeń.

Temp. -5*C

Kilka zdjęć.








Kategoria MTB, Samotnie, 0-50 km